Nas jako Polaków cieszy również rekordowa liczba uczestników, która tym razem pierwszy raz przebiła setkę. Ogółem było nas ponad 120 osób pochodzących dosłownie ze wszystkich stron Polski. Ponad 20 osób (głównie rolnicy i przetwórcy) uczestniczyło w kongresie Terra Madre, pięcioro szefów kuchni z najlepszych polskich restauracji poznawało intrygujące produkty z najbardziej odległych zakątków świata i równie intrygujących kolegów po fachu z renomowanych lokali gastronomicznych, właściciele gospodarstw agroturystycznych nie zabrakła również tam Zakola Dolnej Wisły.. Tradycyjnie już wystawiał sie Wojtek Komperda z oscypkami oraz bracia Jarosowie: Marcin i Bartek. Po raz trzeci w targach uczestniczył też ze swoimi nalewkami Karol Majewski. Po raz pierwszy Ministerstwo Rolnictwa, przygotowało polskie stoisko z miodami naturalnymi i wypada sobie tylko życzyć, że ta tradycja zostanie kontynuowana podczas kolejnych edycji.
Główną j grupę uczestników stanowili indywidualni zapaleńcy, którzy dla smaków slowfoodowych gotowi byli zrobić niemal wszystko, byleby tylko nie stracić tej unikatowej okazji.