Nasi "nowi" promotorzy, Centrum Targowe Pomorza i Kujaw, zaprosili nas na kolejną imprezę. Jesienne Targi Ogrodnicze w Toruniu. Było zimno ale atmosfera targów była gorąca. Wystarczyło spojrzeć na magiczne "Nalewki Hieronima" i już człowiekowi robiło się gorąco. Pięcioletnia nalewka z kwiatów czarnego bzu, ośmioletnia ratafia z szesnastu owoców... Największym powodzeniam cieszyły się jak zwykle chleby i smalec z "Gzinianki". Szczęśliwy nabywca dwóch ostatnich chlebków, profesor UMK, powiedział, że te chlebki przypominają mu najlepsze lata dzieciństwa. Jajka znajdowane za stodołą, noclegi na sianie, wielki piec, z którego babcia wyciągała rumiane razowe chleby.